Po pierwsze dobra dieta… o czym wspominałem już we wcześniejszych wpisach…

   Ponieważ źle odżywione włosy są matowe. Należy dostarczyć im witaminy z grupy B i aminokwasy siarkowe- odzyskają wtedy połysk. Znaleźć je można m.in. w fasoli, rybach, drobiu, jajkach, brokułach, bananach, kapuście, jogurcie.

Po drugie staranne mycie…

   Masuj skórę głowy podczas mycia- dzięki temu składniki znajdujące się w szamponie wnikają w głąb włosa oraz oczyszczają go. Dokładnie należy spłukać włosy pod bieżącą wodą, skończyć zimnym, aby zamknąć łuski włosów.

Po trzecie intensywna pielęgnacja…

    Po każdym umyciu stosować należy odżywkę, a 1-2 razy w tygodniu nałożyć maskę regenerującą. Zadaniem takiego nakładania maski jest wygładzenie łusek oraz nawilżenie włosów, aby stały się gładkie i lśniące.

Po czwarte rozsądna stylizacja…

    Im krócej suszymy włosy suszarką, tym lepiej dla nich. Nie należy również używać zbyt dużej ilości lakierów, pianek, żeli itp. W nadmiarze włosy staja się matowe i zlepione, a to nie wygląda to za ładnie.

Po piąte połysk koloru… i po szóste błyskawiczne nabłyszczanie…

    Jeśli zależy nam na szybkim, ale również krótkotrwałym efekcie, należy sięgnąć po nabłyszczacze.  Ponieważ ich działanie polega na pokryciu włosów warstwą składników, które odbijają światło, jak np. elastycznych polimerów. Rozpyla się je na już ułożoną fryzurę.